2022-07-12

Artykuł: Dietetyczna pułapka

Autor: Psycholog - Patrycja Pieter

Mamy lato i powraca, jak co roku, pytanie o wakacyjną sylwetkę. Temat diet i dbania o swoje ciało dotyka nie tylko nas, dorosłych i nastolatków, ale również nasze dzieci. Są nam narzucane skrajne oczekiwania. Z jednej strony słuchamy o byciu sobą, o akceptacji siebie i tolerancji, a z drugiej zalewa nas medialna fala niemożliwych do spełnienia norm dotyczących wyglądu. Oglądamy twarze oraz ciała retuszowane w programach komputerowych i nieświadomie zaczynamy wierzyć w to, że są one prawdziwe. Za nami powtarzają to nasze dzieci i dorastają w przekonaniu, że można mieć takie ciało! Rozpoczyna się pościg za niemożliwym, albo możliwym, ale tylko na chwilę. Nikt nie pokazuje nam, że za tym, co widzimy na ekranie stoją godziny poświęcane temu jednemu celowi, jakim jest efekt wizualny. Kosztem tego często bywają zaniedbane relacje osobiste. Paradoksalnie, im więcej uwagi przywiązujemy do wyglądu, tym większy brak zadowolenia z siebie i lęk przed oceną społeczeństwa. Na idealnym zdjęciu, w idealnie doświetlonym kadrze nie zobaczymy poturbowanego i nieszczęśliwego wnętrza.


Przekonania, które dajemy sobie zaszczepić mocno warunkują to jak myślimy, co robimy i jak mówimy o jedzeniu i swoim ciele. Wpływają na to, jak traktujemy i w jaki sposób odnosimy się do jego potrzeb. A wszystko to obserwują nasze dzieci, które nas naśladują, powtarzają nasze słowa i przyjmują jako własne. Obecnie już przedszkolakom nie są obce pojęcia dotyczące diet redukcyjnych czy też uczucie niezadowolenia ze swojej sylwetki. W ich wypowiedziach można usłyszeć cytaty dorosłych, które mocno kształtują ich postawy, czasem na całe życie. Czy naprawdę chcemy, żeby nasze dziecko bało się jeść bo zapamięta, że od jedzenia się tyje? Czy chcemy, aby miało przekonanie, że dodatkowy kilogram albo bardzo szczupła sylwetka są tragedią, która spowoduje straszne konsekwencje w jego życiu? Warto przyjrzeć się temu co w naszym domu mówi się o jedzeniu i o ciele. Zastanowić się nad tym, w jaki sposób komentujemy ciała innych osób, jak się do nich odnosimy. Te słowa nie znikają z głów naszych najmłodszych.


Innym obszarem do pracy są trudności dzieci borykających się z nadwagą lub niedowagą, schorzeniami i nietolerancjami pokarmowymi, których skutkiem jest konieczność wprowadzania diety. Bardzo ważny jest sposób w jaki to robimy. Czy wspieramy emocjonalnie, poprzez empatyczne komunikaty motywujące do zmiany? Unikajmy wtedy straszenia konsekwencjami, porównywania do rówieśników i zawstydzania. Są to formy oddziaływania, które przyniosą odwrotny skutek a zostawią smutny i bolesny ślad w psychice naszego dziecka. Jeśli nie wiemy jak rozmawiać, warto sięgnąć po poradę specjalisty.


Wybierajmy świadomie! Uczmy nasze dzieci słuchania swojego ciała od początku. Kiedy mówią, że nie są głodne, potraktujmy to poważnie. Kiedy mówią, że chcą jeść, dajmy im taką możliwość. Gdy słyszymy, że są syte, albo czegoś nie lubią, nie zmuszajmy ich do jedzenia. Dajmy naszym dzieciom szansę, aby słuchały swojego ciała i ufały mu. Wkraczajmy mądrze i z uwagą w tę rzeczywistość i uważajmy na to, co mówimy, bo słowa mają moc.


Oby nasze dzieci słyszały jak najwięcej komunikatów, które pomogą im pokonać pojawiające się trudności i zbudują zdrowe, adekwatne przekonanie o swoim ciele i jego potrzebach.

Źródło zdjęcia.

© 2020 Twoja-Poradnia.pl Wszystkie prawa zastrzeżone.
Umów się na konsultację